Lewy obrońca nie może narzekać na brak regularnych występów w barwach Realu Madryt, ale w tym sezonie niejednokrotnie był zmieniany przed końcem zawodów. To pokazuje, że Carlo Ancelotti nie do końca mu ufa, obawiając się głupiej straty, jak ta w meczu rewanżowym z Chelsea w poprzedniej kampanii.
Umowa Francuza wygasa 30 czerwca 2025 roku i wciąż nie wiadomo, czy współpraca zostanie przedłużona. W Hiszpanii nie brakuje doniesień, że zawodnik oczekuje podwyżki.
„Królewscy” zastanawiają się, jaką decyzję podjąć, wiedząc o obecności w składzie Davida Alaby oraz Nacho Fernándeza, którzy mogą występować po lewej stronie boiska w bloku defensywnym.
Tymczasem pojawiły się spekulacje, jakoby zainteresowany ściągnięciem Ferlanda Mendy’ego był Manchester City. Footmercato.net nie potwierdza tych informacji, ale podaje, że istotnie angielskie kluby mają chrapkę na 27-latka.
Spośród nich na pierwsze miejsce wysunęło się Newcastle United. Według tego źródła „Sroki” nie tracą czasu i już złożyły piłkarzowi lukratywną ofertę.
Ekipa, która w zeszłym roku została przejęta przez Saudyjczyków, obecnie radzi sobie znakomicie. Pod wodzę Eddie’ego Howe’a wdrapała się na trzecie miejsce w tabeli Premier League, a Anglik oczekuje dalszych wzmocnień.
Jak podkreśla Footmercato.net, zimą raczej ciężko będzie nakłonić Real Madryt do sprzedaży reprezentanta „Trójkolorowych”, ale wraz z końcem rozgrywek wszystko może się zdarzyć.
Mendy podczas sezonu 2022/2023 jak dotąd rozegrał 17 spotkań i zanotował asystę.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
